Nawałnica, która 26 czerwca przeszła m.in. nad kilku gminami naszego powiatu, spowodowała ogromne straty w drzewostanie Lasów Państwowych. Największe szkody odnotowano w leśnictwach Myślibórz i Rożenek, głównie na terenie gmin Żarnów, Paradyż i Aleksandrów. Najnowsze szacunki Nadleśnictwa Opoczno mówią o około 1000 ha drzewostanu uszkodzonego w różnym stopniu, w tym straty całkowite szacowane są na powierzchni ponad 400 ha W przeliczeniu na masę drewna, zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo około 115 tys. m3 drewna. Uszkodzeniu uległy również uprawy i młodniki, szacowane straty wynoszą około 26 ha. Skala zniszczeń jest więc ogromna.

W pierwszym okresie po huraganie prace polegały głównie na udrożnieniu dróg, które przywalone drzewami i gałęziami w wielu miejscach były całkowicie nieprzejezdne. Obecnie leśnicy przystąpili już do pozyskiwania drewna z wiatrołomów. Cały obszar dotknięty huraganem na terenie zarządzanym przez Lasy Państwowe podzielono na 10 rewirów. Zarówno firmy z którymi Nadleśnictwo Opoczno zawarło umowy na pozyskanie drewna na początku tego roku jak i Zakłady Usług Leśnych wyłonione w drodze przetargu w lipcu br. rozpoczęły prace pełną parą.  Firmy pozyskujące drewno posiadają odpowiednią ilością niezbędnego sprzętu i deklarują, że wyznaczony teren uprzątną w ciągu trzech miesięcy. Wszystkie powalone wichura drzewa powinny więc zniknąć z tego obszaru do końca roku.

W ogłoszonym w połowie lipca przetargu zadanie podzielono na 4 części. W każdej z nich prace prowadził będzie inny wykonawca. Część pierwsza obejmuje rewir 2 leśnictwa Myślibórz i rewir 7 leśnictwa Rożenek. Tu do pozyskania i zrywki jest wg szacunków blisko 20 tys. m3 drewna. W części drugiej obejmującej rewiry 2 i 4 leśnictwa Rożenek leży ponad 22 tys. m3 drewna. Podobnie jak w rewirach 1 i 6 tego leśnictwa (część 3 zadania). Rewir 8 leśnictwa Rożenek to czwarta część, w której uprzątnąć będzie trzeba ponad 14 tys. m3 drewna. Łącznie szacuje się, że w tych rewirach na usunięcie czeka około 80 tys. m3 tego surowca.

Nadleśniczy Nadleśnictwa Opoczno informuje, że trudno określić koszty usuwania skutków czerwcowego huraganu. Będzie je można podsumować właściwie dopiero za 3-4 lata. Uprzątnięcie lasów z powalonych drzew i usunięcie pozostałości pozrębowych z terenu to dopiero początek. Następnie trzeba przygotować odpowiednio glebę i posadzić nowe drzewa. Koszty samych usług leśnych sięgną blisko 5 mln zł brutto. Ale do tego dochodzą koszty dodatkowe związane m.in. z dozorowaniem lasu (dodatkowe patrole straży leśnej i leśnicy z sąsiednich leśnictw wspomagający leśników opoczyńskich), legalizacją pozyskiwanego drewna i jego sprzedażą oraz z zakupem (ewentualnie wypożyczeniem sprzętu niezbędnego do zabezpieczenia logistycznego). Na chwilę obecną koszty uprzątania lasów sięgają około 5 mln zł, ale absolutnie nie jest to kwota ostateczna.

Przypominamy, że na terenie leśnictw Rożenek i Myślibórz objętych huraganem obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Decyzją nadleśniczego Nadleśnictwa Opoczno wprowadzono go tuż po huraganie, z dniem 28 czerwca, z powodu wystąpienia klęski wiatrołomów. Zakaz obowiązuje do 31 grudnia, choć niewykluczone, że zostanie przedłużony.